Dawny ulubieniec japońskiego dworu to:
Czin ponad 1000 lat był ulubieńcem imperatorów Kraju Kwitnącej Wiśni. Jeden z cesarzy Japonii wydał dekret nakazujący otoczenie rasy boską czcią. Niektóre okazy, a szczególnie te mniejsze, trzymano w klatkach, jak ptaki. Zwyczajem było też noszenie ich w obszernych rękawach kimon.