Czyje imię i nazwisko stało się w USA słownikowym, nieformalnym synonimem słów „podpis” i „autograf"?
John Hancock był pierwszym sygnatariuszem Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonyich na jej ulotkowej wersji. Gdy uroczyście podpisywano prawdziwy dokument, Hancock złożył duży, rzucający się w oczy podpis. Wedle jednej z anegdot, Hancock miał złożyć tak wielki podpis, aby król Wielkiej Brytanii nie potrzebował okularów, by uznać go za zdrajcę. Z tego powodu jego imię i nazwisko stało się w Stanach Zjednoczonych słownikowym, nieformalnym synonimem słów „podpis” i „autograf”. John Hancock” jako synonim podpisu w popkulturze został użyty m.in. w filmie Hancock z Willem Smithem (2008).