„Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie i zmienił go w straszną, okropną pustelnię” napisał L.Staff w wierszu:

Deszcz jesienny
Zimowa zawierucha
Letnie słońce
Deszcz wiosenny
Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie I zmienił go w straszną, okropną pustelnię... Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem I kwiaty kwitnące przysypał popiołem, Trawniki zarzucił bryłami kamienia I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia... Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu Położył się na tym kamiennym pustkowiu, By w piersi łkające przytłumić rozpacze, I smutków potwornych płomienne łzy płacze...
Marko1
0
Popraw to pytanie
8
Bardzo interesujące!
zasięg: raczej globalneCzłonkowie Polskiej Akademii LiteraturyLeopold StaffPolscy pieci

Odpowiedzi według kraju

Deszcz jesienny
Zimowa zawierucha
Letnie słońce
Deszcz wiosenny
odpowiedzi
flagPolska
71%
16%
6%
5%
60